No i jesteśmy :-P na górze
I tu zagadka. Co robi turysta po wejściu na szczyt?
...ano dzwoni :-), choć niektórzy, jak np Jooran i ja muszą coś przekąsić.
Po małym "co nieco" czas trochę "pofocić", bo widoczki zacne!
Bystra tak nam się spodobała, że postanowiliśmy "przelecieć" ją w przyszłym roku ;-)
Dwa widoczki długim szkiełkiem na Tatry Wysokie.
Na Pierwszym planie Kamienista
Kotłowa Czubka i Ornak
Jak wyżej, na drugim planie Małałołączniak Kasprowy
i Tatry Wysokie z widoczną Świnicą
A tą granią będziemy złazić :-)
ale to już w następnym odcinku...
niedziela, 18 stycznia 2009
poniedziałek, 5 stycznia 2009
Starorobociański pażdziernik 2008 cz.3
... tak za nami naprawdę "kawal drogi" ;-)
Ale przed nami jeszcze spory "kawał drogi"
A po drodze takie widoczki
Raczkowa Czuba i Jarząbczy w jesiennej szacie
Rohacz Ostry ściągnięty długim "tele"
Panoramka z Kończystego
Dudowe Stawki
....i niestety cały czas pod górę
Ale za to szczycik coraz bliżej
... i bliżej :-)
A tam dopiero będzie się działo!
Tzn. jakie widoczki będą! Ale to już w następnej części. Postów "se muszę nabić" ;-)
Ale przed nami jeszcze spory "kawał drogi"
A po drodze takie widoczki
Raczkowa Czuba i Jarząbczy w jesiennej szacie
Rohacz Ostry ściągnięty długim "tele"
Panoramka z Kończystego
Dudowe Stawki
....i niestety cały czas pod górę
Ale za to szczycik coraz bliżej
... i bliżej :-)
A tam dopiero będzie się działo!
Tzn. jakie widoczki będą! Ale to już w następnej części. Postów "se muszę nabić" ;-)
niedziela, 4 stycznia 2009
Starorobociański pażdziernik 2008 cz.2
...tak i tuptamy dalej :-)
Za nami Czubik...
...a przed nami Kończysty i cel "wyprawy" Starorobociański. To ta "dupna" góra na horyzoncie ;-)
Widok na Ornak, dalej Małąłączniak, a na prawo Świnica.
Jooran na tatrzańskich bezdrożach
Rohacze i Wołowiec
i małe zbliżenie. Rohacz ostry i Wołowiec raz jeszcze
Chyba jesteśmy ciut wyżej wyżej. Czubi mniejszy, a śniegu więcej...
Za nami Czubik...
...a przed nami Kończysty i cel "wyprawy" Starorobociański. To ta "dupna" góra na horyzoncie ;-)
Widok na Ornak, dalej Małąłączniak, a na prawo Świnica.
Jooran na tatrzańskich bezdrożach
Rohacze i Wołowiec
i małe zbliżenie. Rohacz ostry i Wołowiec raz jeszcze
Chyba jesteśmy ciut wyżej wyżej. Czubi mniejszy, a śniegu więcej...
piątek, 2 stycznia 2009
Starorobociański pażdziernik 2008 cz.1
W połowie października, korzystając z pięknej pogody wybraliśmy się z Joorankiem w Tatry Zachodnie. Trasa troszkę wyszła nam inna, niż zamierzaliśmy ale tys było piknie! :-)
Ostatecznie przeszliśmy z Chochołowskiej, przez Trzydniowiański na Strorobociański i Doliną Starej Roboty, pod Ornakiem do Chochołowskiej. Zapraszam Do oglądania
Kominiarski Wierch i "kawałek" Ornaku
i znowu Kominiarski :-)
Dywany bajecznie kolorowych traw.
Widoczność była znakomita. Spokojnie można było "bawić" się dłuuuugimi szkłami.
Tu Osobita z... Babią w tle.
Widoczek w stronę Wołowca
Na Trzydniowiańskim i niżej dwie panoramki z szczytu
Ostatecznie przeszliśmy z Chochołowskiej, przez Trzydniowiański na Strorobociański i Doliną Starej Roboty, pod Ornakiem do Chochołowskiej. Zapraszam Do oglądania
Kominiarski Wierch i "kawałek" Ornaku
i znowu Kominiarski :-)
Dywany bajecznie kolorowych traw.
Widoczność była znakomita. Spokojnie można było "bawić" się dłuuuugimi szkłami.
Tu Osobita z... Babią w tle.
Widoczek w stronę Wołowca
Na Trzydniowiańskim i niżej dwie panoramki z szczytu
Subskrybuj:
Posty (Atom)