czwartek, 6 października 2016

Alpy Julijskie - zakończenie czyli okolice naszej wioski ;-)

Na zakończenie kilka fotek z okolicy naszego zakwaterowania, tak z kronikarskiego obowiązku. A mieszkaliśmy w miejscowości Sella Nevea, w przyzwoitym hotelu Canin.

                                            Widok na naszą dolinę

                                            Mój prywatny helikopter ;-)

                                                Nasz  hotel


Załapaliśmy się nawet (niektórzy) na lokalny "festiwal outdoorowy", gdzie miejscowa młodzież chwaliła się swoimi górskimi wyczynami :-)

                                     I ostatni widoczek na koniec :-)