Podczas "mikołajkowego" wyjazdu do Lwowa "zaczepiliśmy" o Żółkiew. Wspomnę tylko, że to miasto założone przez hetmana Żółkiewskiego. Zainteresowanych (ze swej strony dodam, że warto bo to kawał naszej historii) odsyłam tu.
Ja zaś zapraszam do obejrzenia fotek
Na miejscu byliśmy raniutko. Miałem wrażenie, że mieszkańcy zaczynają dzień od modlitwy na rynku, przed figurą umieszczoną na fontannie. Bardzo religijni ludzie.
Żółkiewski zamek
Rynek i Kolegiata Św. Wawrzyńca
Rynek z nieco innej perspektywy
Postsowiecki relikt
...i syndrom naszych czasów
Ja zaś zapraszam do obejrzenia fotek
Na miejscu byliśmy raniutko. Miałem wrażenie, że mieszkańcy zaczynają dzień od modlitwy na rynku, przed figurą umieszczoną na fontannie. Bardzo religijni ludzie.
Żółkiewski zamek
Rynek z nieco innej perspektywy
Postsowiecki relikt
...i syndrom naszych czasów