czwartek, 30 maja 2013
sobota, 25 maja 2013
Leskowiec wiosną czyli debiut NEXa w górkach
Na pierwszą w tym roku wycieczkę, zarazem jak mam nadzieję otwierającą po dłuższej przerwie normalny sezon wycieczkowy nie mogłem się wybrać gdzie indziej nż na Leskowiec :-)
Marcin trochę kręcił nosem, bo wolałby gdzieś dalej i wyżej :-) ale wycieczka okazała się na tyle udana, że na koniec i on był zadowolony.
Na Leskowcu zadebiutował też mój 5N i chyba na dobre w plecaku zastąpi "bojowego" D700 :-)
Niżej rezultat owego debiutu
Prawie początek
Beskidzki las wczesnowiosenną porą
Śnieg złośliwie ścielił się dokładnie pod nogami
Ci panowie chyba bardziej dopasowali się do panujących na trasie warunków
Przed szczytem :-)
Rzut oka na Babią o ostatnie górskie widoczki przy schodzeniu
Marcin trochę kręcił nosem, bo wolałby gdzieś dalej i wyżej :-) ale wycieczka okazała się na tyle udana, że na koniec i on był zadowolony.
Na Leskowcu zadebiutował też mój 5N i chyba na dobre w plecaku zastąpi "bojowego" D700 :-)
Niżej rezultat owego debiutu
Prawie początek
Beskidzki las wczesnowiosenną porą
Śnieg złośliwie ścielił się dokładnie pod nogami
Ci panowie chyba bardziej dopasowali się do panujących na trasie warunków
Przed szczytem :-)
środa, 22 maja 2013
czwartek, 16 maja 2013
piątek, 10 maja 2013
Krakowskie wschody słońca - Kopiec Kościuszki
Czasem, czy to z krakowskimi nikoniarzami, "ptasiarzami" czy"lotnikami" wałęsam się po nocach, by cyknąć budzące się ze snu miasto... Tym razem zdjęcia z Kopca Kościuszki.
Przy okazji chciałbym podziękować Koledze "Nurkowi", dzięki którego przedsiębiorczości całe przedsięwzięcie doszło do skutku. Choć optymalnej pogody nie zapewnił :-/ ... ;-)
Przy okazji chciałbym podziękować Koledze "Nurkowi", dzięki którego przedsiębiorczości całe przedsięwzięcie doszło do skutku. Choć optymalnej pogody nie zapewnił :-/ ... ;-)
Subskrybuj:
Posty (Atom)