Jak już wcześniej pisałem teraz "czyścić szuflady" będę. Tym razem padło na Muszynę, gdzie miałem przyjemność bawić przez trzy tygodnie w tamtejszych sanatoriach.
Różne "dziwne rzeczy" kuracjusze robią pomiędzy sporadycznymi zabiegami.... Ja skupiałem się głównie na robieniu zdjęć ;-), czego przykładem poniższe fotki, cyknięte w pierwszym dniu pobytu.
dwa w kolorze
... i reszta b&w
Różne "dziwne rzeczy" kuracjusze robią pomiędzy sporadycznymi zabiegami.... Ja skupiałem się głównie na robieniu zdjęć ;-), czego przykładem poniższe fotki, cyknięte w pierwszym dniu pobytu.
dwa w kolorze
... i reszta b&w