poniedziałek, 28 lutego 2011

Babia Góra 2007 cz. 2

I tuptamy dalej :-)

Przed nami wierzchołek Diablaka, gdzie pomimo jesiennej aury zgromadziło się sporo turystów.
Co niektórzy naiwni tłoczyli się niczym pingwiny pod murkiem z kamieni mając nadzieję na jakąś ochronę przed wszechobecnym, "urywającym łeb wiaterkiem" :-)
 
  Kilka fotek ze szczytu, gdzie nad głowami pojawił się szybowiec, który nas o mało z górki nie pozrzucał :-)

A teraz już tylko foty marnie oddające najpiękniejszy ponoć widok w Beskidach, czyli widoczek od strony Diablaka w kierunku Cyla (Małej Babiej). Niektóre w wersji kolorowej i cz-b.