Meyer vs Meyer czyli ostatnie (w tym roku) wiosenne "bokehowanie"
...no niestety! załapałem się w ostatnim dniu, kiedy kwiatki jeszcze na drzewach były. Zresztą już mi się nie chce. Poczekam aż ogrody zaczną kwitnąć :-) zabrałem dwa archaiczne Meyery i pobiegłem "na miasto" :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz