...a dokładnie w Dolinie Będkowskiej :-)
Ostatnio niewiele pstrykam. Żeby blog nie "zanikł" wrzucę coś ze szuflady.
Dawno, dawno temu, kiedy jeszcze z Nikonem D300 się po świecie szwędałem wybraliśmy się do uroczej podkrakowskiej dolinki, Doliny Bętkowskiej. Niżej kilka fotek z wycieczki.
Wielkiego tłoku nie było ale zaraz na początku wycieczki przywitał nas toki oto "jegomość"
Dalej już rutyna.:-)
Jeszce dwie fotki cyknięte w okolicy parkingu, tzn miejsca porzucenia samochodu :-)
Ostatnio niewiele pstrykam. Żeby blog nie "zanikł" wrzucę coś ze szuflady.
Dawno, dawno temu, kiedy jeszcze z Nikonem D300 się po świecie szwędałem wybraliśmy się do uroczej podkrakowskiej dolinki, Doliny Bętkowskiej. Niżej kilka fotek z wycieczki.
Wielkiego tłoku nie było ale zaraz na początku wycieczki przywitał nas toki oto "jegomość"
Dalej już rutyna.:-)
Jeszce dwie fotki cyknięte w okolicy parkingu, tzn miejsca porzucenia samochodu :-)
1 komentarz:
Przyjemnie pooglądać taką świeżą, wiosenną zieleń:)
Prześlij komentarz