Mały, krajowy przerywnik w alpejskim "serialu" ale powód jest "poważny"! ;-)
Po wielu latach wybierania się w końcu "zaskoczyło" i pierwszy i udany, no może oprócz zdjęć ;-) wschód na Babiej zaliczony!!!! Tadam!!!!
Wyjazd był nagły i spontaniczny, a na decyzji zaważyła głównie "pewna" prognoza pogody. Opłaciło się :-)))
Można powiedzieć, że tej nocy na Babią ciągnęły karawany turystów
A i na szczycie biwakowało sporo "tubylców"
backstage czyli sprzęcik rozstawiony
Nocny fotograf przy pracy :-)
brzask
...i Taterki w świetle brzasku
...i się zaczęło
cdn...
Po wielu latach wybierania się w końcu "zaskoczyło" i pierwszy i udany, no może oprócz zdjęć ;-) wschód na Babiej zaliczony!!!! Tadam!!!!
Wyjazd był nagły i spontaniczny, a na decyzji zaważyła głównie "pewna" prognoza pogody. Opłaciło się :-)))
Można powiedzieć, że tej nocy na Babią ciągnęły karawany turystów
A i na szczycie biwakowało sporo "tubylców"
backstage czyli sprzęcik rozstawiony
Nocny fotograf przy pracy :-)
brzask
...i Taterki w świetle brzasku
cdn...
2 komentarze:
Też mnie kusi taka nocna wyprawa na Babią. Świetne zdjęcia.
Pozdrawiam.
Nieziemskie widoki i pięknie pokazane. :)
Prześlij komentarz