Na początku października zeszłego roku z grupą krakowskich kolegów "nikoniarzy" wybrałem się na Kopiec Piłsudskiego, by spróbować cyknąć wschód słońca.
Niżej kilka kadrów z tej "wyprawy"
Jeszcze ciemno :-)
ale już "dnieje", ...brzask
Się zaczyna... :-)
Spektakl trwa
....i po wszystkim :-)
Ale i tak najbardziej ekscytujący był marsz w całkowitej ciemności przez Lasek Wolski :-)))
Niżej kilka kadrów z tej "wyprawy"
Jeszcze ciemno :-)
ale już "dnieje", ...brzask
Się zaczyna... :-)
....i po wszystkim :-)
Ale i tak najbardziej ekscytujący był marsz w całkowitej ciemności przez Lasek Wolski :-)))
6 komentarzy:
Świetne foty!!! Przepiękne kolory! Zazdroszcze widoków :)
Pozdrawiam :)
Wszystko zagrało: kadr, kolory i światło poranka. Co tu dużo pisać - świetne.
Pięknie :) Chyba warto jednak po ciemku przedzierać się pomiędzy dzikami z Lasu Wolskiego, żeby zobaczyć (i uwiecznić!) coś takiego :)
I po wszystkim też fajne :)
Naprawdę świetne! Bardzo udana seria.
Coś pięknego! Od dawna myślę by się tam wybrać o wschodzie słońca:) Tylko ten nocny Las Wolski:)
Prześlij komentarz