piątek, 9 grudnia 2011

Beskidzka jesień czyli... Leskowiec 2007 :-) cz.01

Jako, że jesień A.D. 2011 powoli  odchodzi do historii pora by była wrzucić coś w "jesiennych klimatach".
Z głębokich czeluści  przepastnych dysków wygrzebałem coś "na temat"...
W połowie października 2007 zakupiłem nowe buty. Na ich testowanie najbardziej stosowny wydał mi się Leskowiec , tym bardziej że był akurat środek jesieni, a w Beskidzie małym, w przeciwieństwie do niedalekiego Beskidu Śląskiego (gdzie drwale w ubiegłych wiekach cięli równo, czego teraz, po latach efekty widać w postaci zmasakrowanych , sadzonych naprędce świerków)  zachowały się orginalne liściaste lasy regla dolnego, a dokładniej wspaniała buczyna. A jak prezentuje się ona w jesiennych barwach, to mam nadzieję, że choć w drobnej części udało mi się pokazać.

              

3 komentarze:

黄清华 Wong Ching Wah pisze...

I have always like Autumn beauty ...

bz pisze...

"...jesienią góry są najszczersze..."
Pięknie!!!
pzdr:)

wkraj pisze...

Ładnie oddałeś urok jesiennej aury w górach