piątek, 3 marca 2017

Zamek w Olesku

Dla zachęty do zapoznania się z historią napiszę, że na zamku urodziło się dwóch polskich królów .Pełna informacja jak zwykle tu :-)
Ja pozwolę sobie na kilka lużnych i całkowicie subiektywnych uwag.
Pisząc krótko mnie się nie podobało! Choć sam zamek był w stanie "używalności" Wnętrza niewiele miały historycznego klimatu. Komnaty przypominały bardziej socrealistyczne sale szpitalne niż zabytkowe wnętrza. Same eksponaty, choć ciekawe, chaotycznie eksponowane pochodziły z różnych miejsc, kościołów, klasztorów i pałaców, zwiezione przypadkowo i"tak sobie "zaprezentowane. Odblaski na eksponatach nie pochodziły od światła lampy błyskowej, której nie używam, a od światła zastanego. Zresztą zamek oświetlony jarzeniówkami!...


                               Można było kupić sobie tytuł szlachecki :-))

                                            Chętnych nie brakowało...


                                      Zamkowe komnaty
Na podsumowanie napiszę , że odwiedzone wcześniej Podhorce, mimo że w ruinie dużo większą przyjemność podczas oglądania sprawiały

1 komentarz:

RedFuchsia pisze...

Kolejne ciekawe miejsce z ciekawą historią